Sesja narzeczeńska Śląsk J&D
Sesja narzeczeńska Śląsk i wnętrza o industrialnym klimacie razem z Asią i Damianem. Tak właśnie spędziliśmy pewne upalne południe odwiedzając wyjątkową restaurację w stylu steampunk. Jako fotograf ślubny wiem, że nie ma niestosownych lokacji na sesję miłosną. Zdecydowanie jestem zdania, że nie miejsce, a przede wszystkim ludzie są elementem najważniejszym na zdjęciach. Dlatego tak istotne jest zaufanie fotografowi i otwartość na jego sugestie i pomysły. Na pewno nie warto wstydzić się swoich uczuć. Sesja narzeczeńska pozwala wzbić się na wyżyny naszej kreatywności. Im więcej spontaniczności, czułości i bliskości na zdjęciach, tym lepiej, autentyczniej.
Wyjątkowa sesja narzeczeńska
Często zdarza mi się słyszeć od moich par otrzymujących gotowe ujęcia z sesji miłosnej, że nie spodziewali się takiego efektu końcowego. Nie myśleli nawet, że ich przytulańce, spontaniczny taniec, czy dowcipy opowiadane sobie na ucho mogą tak pięknie wyglądać. Nie dość, że pięknie, to z przemyceniem dużego ładunku ciepła i uczuć bijących z fotografii. To właśnie kocham najbardziej w sesjach we dwoje. Jeśli tylko para jest otwarta na wskazówki fotografa, na pewno będzie cieszyła się bezcennymi zdjęciami. Pełnymi szczerości i niesamowitej energii łączącej ich wzajemnie. Moi klienci potwierdzają: bardzo warto zainwestować w sesję narzeczeńską!
Więcej zdjęć z cyklu sesja narzeczeńska znajdziecie na moim blogu, tutaj zostawiam link do jednej z nich, sprawdźcie koniecznie: sesja narzeczeńska Kraków.
Dodatkowo zapraszam również do śledzenia nowości na moim fanpage oraz instagram.
Nie macie jeszcze fotografa na swój ślub? A moje zdjęcia wpadły Wam w oko? Zapytajcie o dostępność terminu i ofertę.
Bardzo miło będzie mi Was poznać 🙂
Bardzo fajnie wykorzystane miejsce i dużo ciekawych kadrów. Świetna sesja narzeczeńska!
cudownie!! <3 pięknie pięknie
:* ♥ ♥ ♥