naturalna fotografia rodzinna
Naturalna fotografia rodzinna, czyli to co kocham najbardziej. Najczęściej realizuję sesje rodzinne w kameralnym gronie najbliższych sobie osób. Ponad wszystko zachwyca mnie, inspiruje i napędza minimalizm i czyste, prawdziwe emocje. Monię i Grześka znam od dawna, bo jeszcze z czasów studiów, och co to były za szalone czasy! Później spotkaliśmy się przy okazji narodzin ich pierwszego syna Kamila. Przez kolejne lata miałam ogromną przyjemność dokumentowania jak Kamil rośnie, rozwija się i ma coraz większe serce do ludzi i świata. Wspomnienie każdej z tych sesji wywołuje u mnie mnóstwo pozytywnych wspomnień i dużo uśmiechu. Bardzo lubię do nich wracać. Nic więc dziwnego, że w momencie kiedy Monia napisała, iż niebawem widzimy się znów, bo drugi potomek czeka w kolejce do zdjęć, aż podskoczyłam z radości.
Sesja noworodkowa typu lifestyle
Monia i Grzesiek kolejny raz postawili na naturalną sesję domową, czyli lifestyle, lub jak lubię używać mojej zastępczej nazwy freestyle. Założenie jest banalnie proste, mianowicie, im mniej pozowania tym lepiej i w zasadzie wszystkie chwyty dozwolone 😉 No i tak właśnie było. Dużo wygłupiania, energii i spontanicznej radości, a jako wisienka na torcie największe hity AC/DC z głośnika przy Kamilowym akompaniamencie plastikowej gitary. Czy może być coś fajniejszego patrząc z perspektywy czasu, niż uchwycenie tych rzeczywistych, najprostszych czynności wykonywanych każdego dnia? Chcę więcej takich poranków i takich sesji, chodźcie więc! Monia, Grzesiek dzięki ♥
Sesja noworodkowa Śląsk
Więcej zdjęć mojego autorstwa z cyklu sesja noworodkowa znajdziecie na moim blogu oraz w artykule: Sesja noworodkowa cud narodzin.
Dodatkowo zapraszam również do śledzenia nowości na moim fanpage oraz instagram.
Naturalnośc i ta dziecięca beztroska. Pięknie to pokazałaś. Wspaniała pamiatka!